poniedziałek, 18 stycznia 2016

Metryczka

Ostatnio dziergałam metryczkę dla wnuczki mojej "psiapsiółki". Jest to pierwsze dzieciątko , które pojawiło się w  naszym gronie. Nie mogłam pokazać wcześniej,  bo miała być niespodzianka. Teraz już przekazany to mogę umieścić. Wzorek jest znany wszystkim haftującym, ale wg. mnie bardzo słodziutki:

Nich się mała Antonina zdrowo chowa i przynosi radość rodzicom i dziadkom oczywiście.

6 komentarzy: