Tego roku zaczynają się spełniać moje marzenia . Tak jak już kiedyś pisałam chciałabym zobaczyć wszystkie obrazy , które mam wyhaftowane. Pierwsza wycieczka przyniosła mnóstwo wrażeń. Wybraliśmy się z grupką przyjaciół (tak samo zakręconych jak ja) pasjonatów haftu obrazów słynnych artystów do Amsterdamu. Kilka dni pobytu sprawiło, że zakochaliśmy się tym mieście. Odwiedziliśmy Rijks Muzeum, muzeum Van-Gogha, Dom Rembrandta i wiele cudownych zakątków Amsterdamu.
Oto kilka zdjęć:
Obraz Jacoba van Ruysdaela The Windmill namalowany w latach 1668-1670:
A tutaj ten że obraz wyhaftowany przeze mnie :
W muzeum spędziliśmy prawie cały dzień. Obrazów tysiące i wiele planujemy wyhaftować. Chyba życia nie starczy. Jak pisałam wcześniej skończyłam już Dziewczynę z perła Vermeera;
A oto kilka zdjęć z cudownego muzeum i miasta:
 |
W Rijks Muzeum |
 |
Przy obrazie "Kobiety nalewającej mleko" Vermeera |
 |
Przed Rijks Muzeum |
 |
Urokliwe kanały |
 |
Przed kościołem św, Mikołaja |
|
 |
A tu obraz wyhaftowany- Kościół św Mikołaja ( z innej strony i w innych czasach.) |
 |
Widok na Dworzec Główny |
 |
Największy na świecie parking dla rowerów. | |
|
|
|
|
Odwiedziliśmy również muzeum Van-Gogha - ale niestety tam zdjęć nie można robić. Kilka zdjęć udało się zrobić i oto kilka obrazów tego artysty:
 |
Drzewo migdałowe |
 |
Biblia |
Płynęliśmy również przepięknymi kanałami Amsterdamu. Zachwyciły nas niewielkie kamieniczki i dzielnice gdzie ludzie żyją na wodzie:
Wrażeń mnóstwo, dużo by pisać. Myślę, że jeśli nadarzy się okazja ,to na pewno wrócimy tam - bo było zbyt mało czasu aby zobaczyć wszystko, co warto zobaczyć.
Cudowna wycieczka, wspaniale, ze realizujesz swoje marzenia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne spełnienie marzeń :)
OdpowiedzUsuńFajnie jest spełniać marzenia - wycieczka super
OdpowiedzUsuńno a obrazy i malowane i haftowane przepiękne ;)