sobota, 23 stycznia 2016

Gwiazdkowe prezenty



Odrabiam zaległości . Muszę się pochwalić gwiazdkowymi prezentami , które są szczególnie bliskie mojemu sercu. Otrzymałam je od Kochanej Asi - dziewczyny mojego syna. Wykonała Ona specjalnie dla mnie dwa przecudne naparstki. Oto one:
 

I cóż powiecie - dla mnie przecudny prezent. Wykonany specjalnie dla mnie coś pięknego. Jeszcze raz dziękuję Tobie Asiu.. Jesteś naprawdę zdolna, powtarzam się, bo mówiłam to Tobie wiele razy.


Wyjazd do Krakowa pozwolił na powiększenie mojej kolekcji  jeszcze o taki okazik również  ręcznie malowany:


  


 oraz rosyjskie drewniane matrioszki ręcznie malowane:

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Poniedziałkowa niespodzianka

Kochani. Muszę się pochwalić. Wielka radość spotkała mnie dzisiaj. doszły do mnie prezenciki od Agnieszki. W paczuszce znalazł się śliczny naparstek znanej czeskiej wytwórni:


Agnieszka zrobiła również znaczki  naszego małego teamu zakręconych ,to znaczy tych co zbierają naparstki. 
Agnieszko jesteś wielka!!!


A oto zawartość  paczuszki w całej okazałości :


Dziękuje bardzo . Bardzo to miłe i sympatyczne z Twojej strony.
Przesyłam buziaki i dużo dobrej energii dla Ciebie i Twojej rodzinki.

Metryczka

Ostatnio dziergałam metryczkę dla wnuczki mojej "psiapsiółki". Jest to pierwsze dzieciątko , które pojawiło się w  naszym gronie. Nie mogłam pokazać wcześniej,  bo miała być niespodzianka. Teraz już przekazany to mogę umieścić. Wzorek jest znany wszystkim haftującym, ale wg. mnie bardzo słodziutki:

Nich się mała Antonina zdrowo chowa i przynosi radość rodzicom i dziadkom oczywiście.

Hafciarskie party nr 2 z FB

Oto drobiazgi pokazane i wydziergane w hafciarskim party na FB.
Malutkie biscornu wyhaftowane na prezenciki:

Mała rzecz, a cieszy oko i daje satysfakcje przy haftowaniu.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających. życząc wiele dobroci i weny 

piątek, 15 stycznia 2016

Babeczki fasolowe

Obiecałam  Agacie z blogu  Klimaty  Agatty , że pochwalę się babeczkami fasolowymi, które upiekłam dzięki jej wpisowi. Miałam ten przepis wcześniej od mojej koleżanki tez Agatki( na dużą porcję - tak jak Agata pokazała tort), ale jakoś się nie zbierało do pieczenia, bo nie pomyślałam, że z połowy porcji można zrobić babeczki. Agata zainspirowała mnie  swoim wpisem i proszę oto one w całej okazałości .
Moje babeczki


Faktycznie są pyszne. Robi się je w kilka minut. z przepisu Agaty  wychodzi 12 babeczek
Agatko dzięki za inspirację.

Ostatnio wzięło mnie na kulinarne eksperymenty i pokusiłam się na coś takiego:

Jabłkowe róże

Wyglądają bardzo efektownie i smakują tak  samo jak wyglądają. Przepis można znaleźć w internecie wpisując w przeglądarkę  różyczki z jabłek w cieście francuskim. Jeżeli trochę poszperacie na YouTube, to  przepisów na róże jest dużo można wybrać taki, który będzie Wam najlepiej pasował

Życzę smacznego tym, którzy skuszą się na wypieki. 
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających i dziękuje za miłe słowa.